Każda historia ma swój początek i koniec, a koniec to początek nowego....
a nowe jest ekscytujące, bo nieznanie. Był początek blogowania, przyszła pora na koniec blogowania.
Tytuł tego posta zaczerpnęłam z fascynującej książki Tiziano Terzani - Koniec jest moim początkiem.
Dla podzielenia się moim pierwszym blogowaniem, skopiowałam sobie dwa posty z pierwszego mojego 'próbnego, ale zupełnie już na serio okresu blogowania'.
"Moje pisanie - Start"
i
jedno ciekawe, miłe i pamiątkowe dla mnie wydarzenie.
Kopiowanie tych dwóch postów jest oryginalne, czyli bez polskich trzcionek, które w tamtym czasie były dla mnie tabula rasa.
"Moje pisanie - Start"
i
jedno ciekawe, miłe i pamiątkowe dla mnie wydarzenie.
Kopiowanie tych dwóch postów jest oryginalne, czyli bez polskich trzcionek, które w tamtym czasie były dla mnie tabula rasa.
Przypuszczam, że, gdybym podała tylko linki do moich pierwszych blogów, mogłyby one być nieotwieralne, dlatego na wszelki wypadek wklejam i ich kopie.
Mój pierwszy start - to był rok 2006.
1-sza kopia:
niedziela, listopada 05, 2006
1-sza kopia:
********************
niedziela, listopada 05, 2006
Moje pierwsze blogi zachowałam, ale nie wszysko do publicznego wglądu ze względu na nieświadomość. Nie wiedziałam jeszcze w tamtym czasie, że komputer wszystko owszem przyjmie, ale niektóre rodzinne zdjęcia, czy fakty, nie każdy sobie życzy, żeby były umieszczane, więc moje ponowne blogowanie już nie było takie naiwne.
Zabarwione na szaro teksty to moje kopie.
Drugi skopiowany post,
zacznę od komentarza, który napisał dla mnie mój wnuczek, nazywając mnie "Moja Komputerowa Babcia":
zacznę od komentarza, który napisał dla mnie mój wnuczek, nazywając mnie "Moja Komputerowa Babcia":
Friday, July 27, 2007
WORLD UNITED BLOGGERS AWARD
Dzisiaj jest szczegolny dla mnie dzien. Moj skromny blog zostal nominowany do World United Award i jest jednym sposrod 15 , ktory otrzymal nagrode. Musze przyznac, ze jestem mile zaskoczona i szczesliwa.
Today is a special day. My humble blog had been nominated for World United Bloggers Award( WUBA ) and is one of the 15 blogs that won the award. I’m so happy and touched.You can read the details here:WUBA Winners
Mam 78 lat zycia i wydawaloby sie, ze nic ciekawego mnie juz nie czeka. A jednak nigdy nic nie wiadomo. W ubieglym roku (2006) bylam zaproszona na wycieczke do USA ,przez corke i wnukow. Wydawaloby sie to nic dziwnego , gdyby nie fakt, ze na pozegnanie dostalam nietypowy prezent od wnuczka Adasia. Byl to poprostu -Laptop. Ja -wtedy 77-letni zupelny analfabeta komputerowy, bylam oczarowana, szczesliwa a zarazem zaklopotana ,czy ja nie zawiode oczekiwan mojego wnuka.Na kurs nie chcialam isc , bo obawialam sie towarzystwa mlodziezy , ze beda mieli ze mnie ubaw ,wiec przy pomocy najblizszych malymi kroczkami zaczelam poznawac tajniki pracy komputerowej. Nie jest to latwe, ale ciekawosc swiata pomagala mi zdobywac podstawowe umiejetnosci. Najpierw byly to kontakty z najblizsza rodzina, juz nie oczekiwanie na listy i odpisywanie, co trwalo miesiacami.Dzis mam kontakty z Rodzina , rozrzucona po calym swiecie. Za pomoca Skaypa moge rozmawiac i zobaczyc sie kazdego dnia z cala Rodzina. Nie chce wymieniac wszystkiego co daje mi posiadanie komputera.
Today is a special day. My humble blog had been nominated for World United Bloggers Award( WUBA ) and is one of the 15 blogs that won the award. I’m so happy and touched.You can read the details here:WUBA Winners
Mam 78 lat zycia i wydawaloby sie, ze nic ciekawego mnie juz nie czeka. A jednak nigdy nic nie wiadomo. W ubieglym roku (2006) bylam zaproszona na wycieczke do USA ,przez corke i wnukow. Wydawaloby sie to nic dziwnego , gdyby nie fakt, ze na pozegnanie dostalam nietypowy prezent od wnuczka Adasia. Byl to poprostu -Laptop. Ja -wtedy 77-letni zupelny analfabeta komputerowy, bylam oczarowana, szczesliwa a zarazem zaklopotana ,czy ja nie zawiode oczekiwan mojego wnuka.Na kurs nie chcialam isc , bo obawialam sie towarzystwa mlodziezy , ze beda mieli ze mnie ubaw ,wiec przy pomocy najblizszych malymi kroczkami zaczelam poznawac tajniki pracy komputerowej. Nie jest to latwe, ale ciekawosc swiata pomagala mi zdobywac podstawowe umiejetnosci. Najpierw byly to kontakty z najblizsza rodzina, juz nie oczekiwanie na listy i odpisywanie, co trwalo miesiacami.Dzis mam kontakty z Rodzina , rozrzucona po calym swiecie. Za pomoca Skaypa moge rozmawiac i zobaczyc sie kazdego dnia z cala Rodzina. Nie chce wymieniac wszystkiego co daje mi posiadanie komputera.
Zainteresowaly mnie tez blogi jakie pisza ,mlodzi , starsi , politycy. Dlaczego ja nie moglabym zaczac? Tak , dla siebie, dla wspomnien, dla zabicia czasu, dla przekazania moich mysli, doswiadczen itd. Caly czas myslalam tez , czy nie zawiode nadziei Adasia, ze daremnie wydal pieniadze.
Jakaz byla moja radosc , gdy dnia 7 07 2007 roku a wiec wczoraj dowiaduje sie, ze komisja zajmujaca sie ocena blogow wziela pod uwage i moj blog- jestem wsrod 15 osob wyrozniona jako blogi miesiaca. To nieprawdopodobne, jestem szczesliwa ,to zupelna niespodzianka i serdecznie dziekuje szanownej Komisji i wszystkim, ktorzy oddali na mnie glosy, dziekuje tez mojemu Adasiowi , ze mnie obdarzyl takim cudem swiata.
******************** Przepraszam, że z czystego lenistwa (z chęci zachowania oryginału też) nie poprawiam trzcionek.
Dodam, że do w/w konkursu, ktoś miał podać czyjś blog, inni blogowicze swoje głosy, a komisja miała wybrać spośród podanych blogów. Do konkursu startowały wszystkie kraje. Mój skromny blog podała Krystyna, tak na wszelki wypadek, niczego nie oczekując.
A to lista wszystkich nagrodzonych w tym czasie, jak można zauważyć jest jedna Polka o imieniu Maria.
World United Bloggers Award
Sorry , but we chose just the best 15 here !
Tańczę dla Was
na do-widzenia (nie na pożegnanie, pożegnań nie lubię).... jak mogę najpiękniej.....(w tym miejscu też puszczam oczko)
Zawsze lubiałam tańczyć. .. dzięki JibJab, jak widać mogłam tańczyć z gwiazdami. Jeśli ja mogłam, każdy może.
@@@
Dodam, że do w/w konkursu, ktoś miał podać czyjś blog, inni blogowicze swoje głosy, a komisja miała wybrać spośród podanych blogów. Do konkursu startowały wszystkie kraje. Mój skromny blog podała Krystyna, tak na wszelki wypadek, niczego nie oczekując.
A to lista wszystkich nagrodzonych w tym czasie, jak można zauważyć jest jedna Polka o imieniu Maria.
World United Bloggers Award
27-7-2007
Congratulations for all the winners and voters , we received about 65 votes from WUB members and 112 vote from Non-WUB members and we are greatly sorry for not accepting their votes as the voter must be one of the WUB members .Sorry , but we chose just the best 15 here !
Winner's name | Winner's country | Voted By | Voter's country | Winner's language |
Palestine | Yasmina | Palestine | Arabic | |
MARIA | Poland | krystyna | USA | Polish |
Alaa | Egypt | Sharm | Egypt | Arabic |
Athan | Mexico | Patricia | Mexico | Spanish |
D .vile | India | Jim | India | English |
Qwaider | Jordan | Maioush | Jordan | Arabic/English |
Nora | Saudi Arabia | M.Alsaleh | Saudi Arabia | Arabic |
JEEVAN | India | Thooya | Tamil Eelam | English |
Daphne | Malaysia | Jacqui | Germany | English |
Shurouq | Kuwait | Q8DOLL | Kuwait | Arabic/English |
Mónica | Uruguay | A moonclad reflection | Uruguay | Spanish |
krystyna | USA | Elween | Malaysia | English |
Mamado | Egypt | David Santos | Portugal | Arabic/English |
Banji | Malaysia | Noushy Syah | UK | English |
Aline Dias | Brazil | bia | Brazil | Portuguese |
World United Bloggers Award wg. Translatora i moim własnym to znaczy :
Nagroda Zjednoczonego Świata Blogerów.
link: tutaj
********************
Na koniec mojego blogowania zatańczę dla Was mój pamiętny taniec. Teraz moda na taniec z gwiazdami, próbowałam się na to załapać (pisząc o tym puszczam do Was oko)
Gdy tańczyłam na moje 80-te urodziny byłam jeszcze blondynką. Ku mojemu prawdziwemu zaskoczeniu, teraz po paru latach zrobiłam się czarnulką.
(zupełnie serio powiem: dla mnie to znak, że jakiś krasny-ludek panoszy mi się po blogach, bez mojej wiedzy, coś mi kasuje, coś mi dodaje, przestawia, czasem psuje... i wiele innych znaków na to wskazuje, dlatego mówię, że sobie nie radzę z nowościami i pora zakończyć blogowanie).
Myślę, że to nie JibJab, który jest OK, ....
może komuś jego link się przyda, jest tam sporo ciekawych, humorystycznych propozycji przydatnych dla urozmaicenia nie tylko w blogowaniu.
Takie były początki mojego wejścia na drogę komputerową i drogę blogowania.
Zawsze, jeśli jest Początek musi być i Koniec. Od dłuższego już czasu chodzi mi po głowie myśl, aby zakończyć blogowanie. Przyczyna jest prozaiczna - kończy mi się wena do pisania, natomiast mam duże zapotrzebowanie na czytanie nowych, pięknych blogów, filmików jutubowych, które doskonale produkują sporo młodsi ode mnie, wspaniali blogowicze.
Poza tym nie nadążam...
nie zawsze jestem w stanie poradzić sobie z szybko następującymi nowościami technicznymi w dziedzinie komputerowej, ze zmianami, które pojawiają się w sferze blogowania również,
Poza tym nie nadążam...
nie zawsze jestem w stanie poradzić sobie z szybko następującymi nowościami technicznymi w dziedzinie komputerowej, ze zmianami, które pojawiają się w sferze blogowania również,
moja młodzież raczej nie ma czasu mi tłumaczyć nowości, co jest dla mnie zupełnie zrozumiałe.
Mój blog pozostanie, nie zamykam go, jest tutaj trochę czytania, niektóre tematy sama sobie lubię poprzypominać .
Nie mówię, że nigdy już tutaj nic nie napiszę..... być może od czasu do czasu wena mnie dopadnie to coś sobie tutaj skrobnę. ... być może???.... czas pokaże....
Bardzo dziękuję każdemu, kto tutaj zaglądał, wspierał mnie dobrym słowem -
jestem i będę nadal z Wami Wszystkimi myślami i sercem.
Życzę Wszystkim miłego, owocnego blogowania, zdrowia i szczęścia w życiu osobistym.
Życzę Wszystkim miłego, owocnego blogowania, zdrowia i szczęścia w życiu osobistym.
Na koniec mojego blogowania zatańczę dla Was mój pamiętny taniec. Teraz moda na taniec z gwiazdami, próbowałam się na to załapać (pisząc o tym puszczam do Was oko)
Gdy tańczyłam na moje 80-te urodziny byłam jeszcze blondynką. Ku mojemu prawdziwemu zaskoczeniu, teraz po paru latach zrobiłam się czarnulką.
(zupełnie serio powiem: dla mnie to znak, że jakiś krasny-ludek panoszy mi się po blogach, bez mojej wiedzy, coś mi kasuje, coś mi dodaje, przestawia, czasem psuje... i wiele innych znaków na to wskazuje, dlatego mówię, że sobie nie radzę z nowościami i pora zakończyć blogowanie).
Myślę, że to nie JibJab, który jest OK, ....
może komuś jego link się przyda, jest tam sporo ciekawych, humorystycznych propozycji przydatnych dla urozmaicenia nie tylko w blogowaniu.
Zawsze lubiałam tańczyć. .. dzięki JibJab, jak widać mogłam tańczyć z gwiazdami. Jeśli ja mogłam, każdy może.
Try JibJab Sendables® eCards today!
Pani Mario, życzę Pani a także i sobie, żeby rzeczywiście ten koniec pisania bloga był nowym początkiem. Nawet nie przypuszczałam, że jest Pani autorką innych blogów. Cóż, może za jakiś czas powstanie kolejny równie ciekawy blog :) Będę po cichu trzymać za to kciuki. Tymczasem dziękuję za wiele cennych informacji i ciekawostek jakie miałam okazję tu przeczytać. To jeden z moich ulubionych blogów ze względu na swój niepowtarzalny, nieco retro, ciepły klimat.
OdpowiedzUsuńSzkoda! Ale cóż, decyzja to decyzja :). Wszystkiego dobrego życzę, może jeszcze nastąpi powrót do blogowania...!
OdpowiedzUsuńAle taniec, no no... pozazdroscic mozna....
OdpowiedzUsuńPowodzenia zycze na nowy poczatek, z nadzieja, ze bedzie wiecej blogowania... bylo potrzebne.
Pozdrawiam Waldek G.
Elenko, bardzo dziękuję, zawsze mnie wspierasz swoją obecnością i dobrym słowem.
OdpowiedzUsuńU Ciebie na blogu też wiele cennych i mądrych słów odnajdywałam przede wszystkim dla ducha, także i
dla ciała.
Mam nadzieję, że nie porzuciłaś blogowania?
Serdecznie Cię pozdrawiam!
Czekoladowa moja przyjaciółko,
OdpowiedzUsuńzawsze wpadnę do Ciebie na czekoladę, nikt tak nie potrafi 'kusić' mnie ich pięknem i smakiem.
Serdeczności dla Ciebie.
Cieszę się, że Cię poznałam.
Witaj Waldku,
OdpowiedzUsuńdzięki JibJab każdy może zatańczyć z kim chce, i niemal każdy taniec.
Miło mi, że Ci się podoba i oczywiście cieszę się, że tutaj zaglądałeś.
Serdecznie Cię pozdrawiam.
Mario cieszę się razem z
OdpowiedzUsuńTobą na nowy cudny początek
NOWEGO, ale też oczekuję
nowych postów,bo jak już
kiedyś napisałam,
JESTEŚ NAM BARDZO POTRZEBNA,
pozdrawiam i przytulam
Irenka
Pani Mario ,wielkie gratulacje i trzymam kciuki za dalsze dobre blogowanie!!
OdpowiedzUsuńJest pani super!!!
Irenko, Małgosiu
OdpowiedzUsuńjesteście bardzo miłe dla mnie,
cieszę się, że podoba się Wam moje blogowanie.
Nie mam wyjścia, muszę czasem coś tutaj napisac, mobilizujecie mnie. Postaram się.
Serdecznie Was obie pozdrawiam.
Pani Mario,
OdpowiedzUsuńczekamy, czekamy,
prosimy nas nie zostawiać,
my zawsze tutaj zaglądamy,
ja od samego początku,
gdy raz znalazłam Ten
inspirujący Blog to zawsze
do niego wracałam....
codziennie ....
pozdrawiam i przytulam
Irenka
Dziękuję Irenko,
OdpowiedzUsuńściskam i pozdrawiam - Maria
Droga Mario... Czekam, mimo wszystko czekam na dalsze posty...
OdpowiedzUsuńJesteś niezwykłą osobą, ciepłą, o wielkim sercu.
Życzę wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam baaardzo serdecznie i baaardzo ciepło!
Zawsze Panią podziwiałam i będę podziwiać za odwagę, mądrość i ciepło jakie Nasza Pani Maria rozdaje.POZDRAWIAM i życzę Sobie od Pani dobrego początku, który możemy nadal rozdawać ze szczerego serca:)))
OdpowiedzUsuńBasiu, Małgosiu....
OdpowiedzUsuńna tak miłe słowa, pokornie chylę głowę i mówię z serca -
DZIĘKUJĘ!!!
... i jak tu nie tęsknić za blogowaniem?
Będzie mi Ciebie Pani Mario brak:):):
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo pozdrawiam...Nowe???? Zawsze cos nowego zaczyna się
Tęczowa Dolinko,
OdpowiedzUsuńnie znikam jeszcze na zawsze, postaram się czasem pojawić.
Mnie też brakuje wspaniałych blogowiczek do których Ty również należysz.
Serdecznie Cię pozdrawiam!
Dziekuje Mario , pani Mario miła:):): za miłe słowa....a w której częsci Polski mieszkasz????
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam choć sma tez ostatnio weny do pisania nie mam:):)