Czy zostanę senioritą (od senior) włóczykijem?
Nie wiesz co kupić sobie (lub komuś) na present?
Wkrótce sezon na obdarzanie się prezentami.
Ja wiem,
mam specyficzną zachciankę. ... zachciało mi się ostatnio bardzo na serio zostać włóczykijem. ..... brzmi ciekawie?
Zamierzam sprezentować sobie nie jeden kij, a dwa kije. Moje wymarzone kije mają mi umilać i ułatwiać życie. Mam cichą nadzieję, że jakiś dobry Dziadek Mróz lub Mikołaj Święty odkryje moje marzenie i podrzuci mi odpowiednie, zaczarowane kije, a wkrótce zostanę senioritą włóczykijem. Będę się włóczyć po ciekawych okolicach, spotkam innych senioritów włóczykijów, i będzie ciekawie, wesoło, jak u tych młodych włóczykijów, chociaż widzę tam również dziarskiego seniora.. pomarzyć zawsze można.
Foto: chodzenie z kijami
To było trochę żartem, teraz będzie całkiem serio. Muszę kupić sobie kijki Nord Walking. Tak mi serce pika, gdy widzę ulicami spacerujących z kijkami. Pomyślałam sobie, że takie kijki to dla mnie super sprawa, co cztery (4) nogi, to nie dwie (2)???
Dla Kogo Nordic Walking?
Wychodząc z założenia, że Nordic Walking to czysta rekreacja - możemy śmiało powiedzieć, że chodzić z kijami może każdy!I naprawdę maszeruje nas coraz więcej, co widać po stale zwiększającej się liczbie uczestników zajęć, marszów, rajdów. Ba! tego typu wydarzeń cały czas przybywa!
Kto może uprawiać Nordic Walking??
Każdy bez względu na wiek oraz swoją sprawność! Powiem więcej Nordic Walking wykorzystuje się nawet do rehabilitacji niektórych schorzeń. Dzięki kijkom odciążamy nasze stawy kolanowe i zaczynamy aktywować górne partie mięśni naszego ciała. Po pewnym czasie chodząc pełną techniką jesteśmy w stanie aktywować przeszło 90 % mięśni naszego organizmu !!
Ponieważ kijki mają tą niesamowitą "moc" i wciągają niesamowicie. Jak ktoś już złapie bakcyla, zacznie chodzić regularnie to sprawność fizyczna takiej osoby zaczyna się poprawiać. Czy więc w takich okolicznościach trzeba kogoś specjalnie namawiać??
Krzysztof Walczak, fragment ze strony - http://chodzezkijami.pl/
We need to stop talking
we need to start Nordic Walking -
mówi Marco Kantaneva, twórca Nordic Waking.(zamiast gadać zacznijmy Nord Walking uprawiać) - i słusznie,
z gadania bywają kłopoty, ze spacerowania same przyjemności.
Zima tuż, tuż, a włóczykije żwawo maszerują, aż chce się spacerować.
Krzysztof Walczak, polski twórca http://chodzezkijami.pl/
rozmawia z Marco Kantaneva (autor i twórca Original Nordic Walking z Finlandii).
Marko opowiada, że jedyną rzeczą, którą musimy sobie uświadomić podczas treningu jest własne ciało. – Wiecie kiedy po raz pierwszy w życiu prawidłowo wykonałem trening Nordic Walking? Gdy miałem… 6 miesięcy i zacząłem raczkować! Każdy z Was to miał! Raczkowanie bowiem to pierwsza prawidłowa technika Nordic Walking – przekonywał Marko. – Pięciolatki już po 1-2 minutach potrafią bezbłędnie maszerować metodą Nordic Walking bez trenera. Natomiast, kiedy się wręczy kijki 40-latkowi zaczyna się problem z rozpoczęciem chodzenia. Odpowiada za to najbardziej skostniały organ naszego organizmu – mózg! Dlatego, wyłącz mózg, weź kije w dłonie, zrelaksuj się, uśmiechnij i ruszaj.
Zamierzam raczkować!
Nordic Walking lepszy niż bieganie?
Tutaj można zobaczyc jakie są dostępne rodzaje kijków.
Na koniec bardzo polecam wykład Mariusz Radosha, pasjonata zdrowego stylu życia ( http://blog.siegnijpozdrowie.org/) i pasjonata chodzenia z kijkami. Dużo praktycznych informacji.
Końcowe propozycje Mariusz Radosha.
Sukcesowi trzeba pomóc!
- zaplanuj precyzyjnie czas i miejsce
- postaraj się ćwiczyć (spacerować) 3 razy w tygodniu po 30 minut przez 3 miesiące, a stanie się to nawykiem
- powiedz o tym znajomym - będzie trudniej zrezygnować
- podczas marszu nie słuchaj radia
- cierpliwie czekaj na rezultaty
- sukces jest w Twoich rekach!
Zdecyduj już dziś!
Zastanawiam się jakie i gdzie najlepiej kupić odpowiednie dla mnie kijki.
Dlatego na koniec informacje na Forum:
Kijki dla początkującego amatora
--------------------
Walking/chodzenie/
króciutki pokaz, film po angielsku:
Mam nadzieję, że zostanę senioritą włóczykijem.
Ale nam pięknie wszystkie informacje zebrałas, super, dzięki i do dziela Mario..kupuj i ruszaj!! Moja mama też z kijkami biega a ja??? A ja na razie leniwa:(: :):):)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita Mario. Podziwiam, nieustannie podziwiam.
OdpowiedzUsuńMy w tym okresie nie biegamy z kijkami, jest tak silne zanieczyszczenie powietrze, ze nie ma czym oddychać... A szkoda...
Pozdrawiam ciepło!
Witaj Tęczowy Skarbie, dzięki za mobilizację. Świetnie, że mama spaceruje z kijkami, napewno i Ty ruszysz.
OdpowiedzUsuńBędę pisała, jak mi idzie z włóczykijowaniem.
Basiu, to się okaże wkrótce jaka jestem. Po tak mobilizujących słowach muszę mieć te kijki i wędrować.
OdpowiedzUsuńAż tak zanieczyszczone powietrze? to faktycznie trudna sprawa, niedługo będziemy musieć spacerować w maskach.
czekam:):)
OdpowiedzUsuńKijki są super! Polecam z całego serca :)
OdpowiedzUsuńAle super post,
OdpowiedzUsuńi na czasie, mniej
ruchu np w ogrodzie,
kijki w łapki i przed siebie :)
Mario podziwiam jak zwykle,
zachęcam serdecznie,
/mam i kijki i buty, ale...ale..
Tęczowa już napisała/
pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajny merytorycznie artykuł. Z przyjemnocią przeczytałam, z myślą, a nóż dowiem się czegoś więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Polecam.
Maria
Tęczowy Skarbie musisz uzbroić się w cierpliwość.
OdpowiedzUsuńSłomiany zapał mi się wchrzania.
Dziękuję Czekoladowa Duszyczko za zachętę. Będę się mobilizować.
OdpowiedzUsuńNa Twoje różnorodne czekoladki nie mam żadnych oporów.
Irenko, masz kijki, świetnie,
OdpowiedzUsuńpodajmy sobie ręce i przed siebie w świat.
Co Ty na to?
Moja imienniczko, serdecznie dziękuję
OdpowiedzUsuńi z seca pozdrawiam.
Mieszkam na Śląsku, tutaj zimą smog jest straszny...
OdpowiedzUsuńNiestety :(
Mario,
OdpowiedzUsuńbierzmy kijki i w drogę,
a razem będzie rażniej,
świat przed nami,
ruszajmy więc!
dla zdrowia i radości :)))